1 Maja - Międzynarodowy Dzień Solidarności Ludzi Pracy -
został wybrany jako święto robotnicze przez kongres założycielski
II Międzynarodówki, obradujący w Paryżu w 1890 roku.
Data 1 maja miała uczcić rocznicę strajku robotników w Chicago w 1886 roku,
brutalnie stłumionego przez policję.
Centrala Związków Zawodowych i Robotniczych w Minneapolis
nawoływała robotników:
"Zademonstrujcie kapitalistom, bankierom i ich najemnikom, jaką potęgą jesteście,
gdy dokładnie zrozumiecie, jak trzeba myśleć i jak rządzić się samemu.
Podczas gdy wy harujecie i tracicie zdrowie nie mogąc związać końca z końcem,
ci próżniacy, którzy nic nie wytwarzają, żyją w zbytku i rozpuście, lekką ręką
trwoniąc to, co do was należy - co tworzy wasza praca..."
Czy obecna sytuacja na świecie nie jest podobna do tej sprzed ponad 100 lat?
http://www.liiil.pl/promujnotke
-A tam, podobna-żachnął się sąsiad-Obecna sytuacja przewyższa tę sprzed stu lat. In minus.
OdpowiedzUsuńOgarnijmy tylko; zrujnowane środowisko, panowanie ideologii zdominowanej przez prawa dżungli, sprowadzenie cywilizacji do wyścigu szczurów...Dzisiejsza rzeczywistość to kapitalizm nędzy z utraconym poczuciem bezpieczeństwa życiowego. Genetycznego i materialnego. Wiek temu ludzkość miała nadzieje. Dziś nie ma wątpliwości.
Zwróćmy uwagę na obecny wyzysk przewyższający dawną pańszczyznę. Kiedyś trzecią część roku przepracowywano dla ,,panów'' i ,,bogów'', czyli błękitnokrwistych oraz handlarzy opium dla ludu. Dziś;
-45% naszej pracy pochłania ZUS (+ wszelkie formy niegwarantowanego ubezpieczenia),
-19% stanowi VAT,
akcyzy, cła, abonamenty...Do tego inflacje z niewypłacalnymi bankructwami.
Zwróćmy uwagę na skasowanie zdobyczy Rewolucji Francuskiej z jej sztandarowymi ideami; wolności, równości, braterstwa. Na cofnięcie upodmiotowienia człowieka. Zastąpienie pańszczyzny państwowym.
Czy można zestawiać wzloty z upadkiem? Budowę z rujnowaniem, narodziny z rozkładem?
Tylko koncepcja pracy niewolniczej z wyzyskiem człowieka przez pasożytów ta sama. Tyle samo krwi robotniczo-chłopskiej płynie.
(Aczkolwiek mówi się, że ,,stan niegospodarczy Balcerowicza pochłonął więcej ofiar niż wojenny Jaruzelskiego''). Dobra materialne rozkładają się 50 na 50. To znaczy połowę trzyma w łapach parudziesięciu oligarchów z banksterami, a drugą połę siedmiomiliardowa populacja. (Proporcje niczym w bigosie myśliwskim; jeden koń, jeden zając).
Tylko USA dalej tłumi wszelkie przejawy nieposłuszeństwa. Zwłaszcza, gdy zdradzają lewicowy zaczyn tak jak teologia wyzwolenia czy emancypacja społeczna.
-Nie da się ukryć-dodaje sąsiad-że święto pierwszomajowe jest dla władców tego świata niczym czerwona płachta dla byka. Czynią wszystko, by nie drażniło i drażniło ich świadomości. Nie naruszało zbudowanej dla siebie rzeczywistości, ani stanu posiadania.
Już w niedalekiej przyszłości pozbędą się zagrożenia zastępując fizoli automatami.
Też się zastanawiam, co wówczas ze świętem Pierwszy Maja? Kupić jakiegoś surogata, czy samemu się w niego przeflancować?
-Ależ człowieku-rzecze sąsiad podbudowując mnie tą hominizacją-My już jesteśmy zniewolonymi robotami. Po co burżuje mają tracić kasę na tworzenie surogatek. Wystarczy dopracować fizoli, żeby mieć jak znalazł.
A, co dalej ze świętem? Myślę, że wrócimy do feudalizmu.
Żyt budiesz. Zaj...ać nie zachoczesz.
Sowizdrzal