niedziela, 22 października 2017

I PO KONWENCJI

Schetyna wreszcie się obudził i odpalił petardę. [b]"Totalna propozycja" w miejsce "totalnej opozycji"[/b]

Schetyna wreszcie się obudził i odpalił petardę.
"Totalna propozycja" w miejsce "totalnej opozycji",donosi również rozbudzony
petardą portal, "naTemat",dyskretnie milczący przed konwencją.
Stwierdzenie Schetyny o "totalnej propozycji" kłóci się z demokratycznymi
zasadami państwa prawa bo totalitaryzm nawet w propozycjach
jest przeciwieństwem demokracji - totalnie zakręcony p.pośle Schetyna.

Generalnie rzecz biorąc przemówienie Schetyny można podsumować
w ten sposób - tego co wam obieca Platforma nie da rady zrealizować
nawet PiS który konsekwentnie realizuje swój program wyborczy.
Nie oceniam działań PiS a jedynie stwierdzam fakt.

Wiele tych obietnic,propozycji PO chce realizować dopiero teraz.
W ciągu 8 lat nie próbowała zlikwidować urzędów wojewódzkich
bo traktowało to jak inne partie jako łup i miejsce dobre ba osadzenie
w nich całej chmary aparatczyków a teraz proszę
.@SchetynadlaPO: Zlikwidujemy urzędy wojewódzkie. 
Marszałek będzie gospodarzem regionu. 

Ta propozycja przypomina mi obietnice likwidacji Senatu przed wyborami
a po wyborach ,Senat nadal funkcjonuje.
I jeszcze jedna uwaga merytoryczna,aby zlikwidować Urzędy Wojewódzkie
należy wygrać wybory parlamentarne na co,przynajmniej na razie się
nie zanosi.
Konwencja PO skupiła się bardziej na wyborach parlamentarnych
niż na najbliższych samorządowych bo niektóre propozycje np.zmiana szefów
spółek Skarbu Państwa leży w gestii rządu a nie samorządu.
Zabrakło na konwencji  jednej z najważniejszych przedstawiciele samorządu,
H.Gronkiewicz-Waltz. Prezydent Warszawy,wiceprzewodnicząca Platformy
swoim wizerunkiem i kłopotami dotyczącymi przekrętów lokalowych
nie powinna psuć partyjnej uroczystości,tak zapewne zadecydowało szefostwo PO.
Platforma ma pomysły a jeden z nich najważniejszy wybija się na czoło
wszystkich wypowiedzi.
"Pozbawić PiS władzy"- tylko jak to zrobić,skoro sami własną indolencją
w wielu dziedzinach życia społeczno-gospodarczego oddaliście praktycznie
bez walki władzę PiS.

Szczerze powiedziawszy cały ten plan obalenia władzy, nie wart jest złamanego
grosza,bo więcej w nim jest pobożnych życzeń niż realnych propozycji.

                                                     http://www.liiil.pl/promujnotke


3 komentarze:

  1. ereglo
    Masz rację. Widowisko było żenujące, a Schetyna raz jeszcze dowiódł, że jest w polityce jednym wielkim nieporozumieniem.Pod każdym względem: nędzy intelektualnej, braku charyzmy, nieumiejętności znalezienia jakiejś spójnej wizji i skutecznej strategii. Umiejętność lawirowania w wewnętrznych rozgrywkach partyjnych, to za mało. A generalnie: Kaczyński może już zacierać ręce przed wyborami samorządowymi. Opozycja nie istnieje. PO, jak jest, to widać, a na dodatek ich sztandarowa postać, mająca symbolizować sprawne zarządzanie w samorządach - HGW - stała się (najzupełniej słusznie) symbolem korupcji, arogancji, niejasnych, ale intratnych interesów, czyli wszystkiego tego, co Polacy kojarzą z najgorszymi cechami władzy. Petru, którego partia sięga już progu 5%, gotów jest przystąpić do wspólnego "frontu antypisowskiego", ale za cenę podarowania mu 1/3 miejsc na listach, co z góry wyklucza jakiekolwiek szanse porozumienia. A lewica milczy, bo nie potrafi się pozbierać po tym, jak PiS skradł jej elektorat, dowodząc, że możliwe są posunięcia socjalne, przed którymi SLD się wzdragał, twierdząc, że budżet tego nie wytrzyma. Krótko mówiąc, jeśli nie nastąpi jakiś zaskakujący zwrot sytuacji (np. załamanie gospodarcze, naktóre się nie zapowiada) PiS porządzi jeszcze ładnych kilka lat. I to zapewne z taką większością, że będzie mógł dokończyć "dobrą zmianę" zmieniając konstytucję wg swego uznania.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ereglo
      Też przeraża mnie wizja przedłużających się rządów kaczystów. Nie w kwestiach gospodarczych, z próbami nacjonalizacji czyli odzyskiwania tego, co Polska utraciła po ,,wyzwoleniu w 1989r''. Ale kwestie ideologiczno-moralne spędzają sen z oczu. (Pocieszam się, że są jak moda albo sraczka; przemijające). A już tworzenie państwa wyznaniowego paraliżuje. Tylko nie wiem, które z wyznań bardziej; watykańskie czy smoleńskie.
      Te czczenia bałwanów obrazowo-pomnikowych wyjaławiające mózg. Dehumanizująca inkwizycja z polowaniami na czarownice. Stosy...Brrrrr!
      I tu popadam w rozdwojenie jaźni czując się, jak osiołek mający do wyboru; owies czy siano. Bo też, jak mamy się czuć, skoro tamto ex złodziejskie, ani to obecne zamordystyczne nie wyszło poza żłób.

      Wspomniałeś lewicę. Cóż, szkoda, że to tylko wspomnienia. Ale musi tak być, gdy lewica zatrzymana w rozwoju na etapie dziewiętnastowiecznego Marksa nie jest w stanie poprowadzić furmanki. A co dopiero blisko 40-milionowego kraju.
      Nam potrzebna lewica kreatywna nie roszczeniowa. Pluralistyczna nie monopolistyczna. Ludzka nie korporacyjna. Lewica zarobiona uwłaszczona, żeby nie zaczynała rządów od dorabiania się na sposób drapieżców kapitalistycznych.
      Bez obleśnych sprzedajnych twarzy z przeszłości. Bez skorumpowanych i sklerykalizowanych klęczonów.
      Marzenia? Ależ...Skoro innym społecznościom udało się, czemu nam nie może? Jak świat długi i szeroki partie socjalistyczne mają się dobrze. Bo wciąż rodzimy się z sercem po lewej stronie. Z natury jesteśmy socjalistami (maksyma Bismarcka, bez drugiego członu).
      Pozdrawiam
      Scyzoryk

      Usuń
  2. Zabawa w zaklinanie rzeczywistości trwa. Żeby lemingoza z pożytecznymi idiotami (i cynikami łychami czerpiącymi konfitury za rządów PO) trwała przy ,, tratwie meduzy'', zaszczepia się ich siatkę mentalną populistycznymi hasełkami typy; ,,Nie totalna opozycja lecz totalna propozycja''. I...euforia.
    Teraz rozumiem, dlaczego wielu rodziców w Polsce reaguje alergicznie na szczepionki.
    Kiedy zrozumieją te watahy lemingów, pożytecznych idiotów i cyników, że PiS jest karą za ich 8 lat tłustych. Kiedy trafi do futrzaków, szmalcowników polskości, zaprzańców-kolej rzeczy wyłożona w starotestamentowym ujęciu; po siedmiu latach tłustych nastąpi siedem lat chudych.
    Utuczyło się przy króliku brukselskim wielu. Nasza strata. Ale, utuczyło się także wielu obcych wyprowadzając z Polski circa 500 mld. zł. To już nasza hańba. I danie ciała. Na czym alfonsi wystawiający nas do wiatru zrobili majątki i kariery. Tuski-Buzki, Lewandowskie. Hyjeny-gronkowce, Wyborczy pomohelowce...Futrzaków ich mać.
    Zastanawiam się, kiedy trafi do pustaków ich współudział w tym procederze. (Od cyników z szabrownikami nie oczekuję refleksji. Taką mają naturę). Kiedy ogarną, że mafia Tuska wykiwała Polskę i jej mieszkańców. I zaczną od rozliczania własnych złodziei. Żeby mogli w majestacie cnoty przystąpić do wytykania słomy w oczach oraz butach
    PiS.

    Konwencja frakcji Schetyny ma więcej wspólnego z brydżową sztucznością niż normatywnością. Mimo antycypującego poparcia Kościoła katolickiego (głosem samego prymasa Polski), nic się nie osiągnięto. Nic się też nie zmieniło. Jedynowładztwo z partyjniactwem dominują. Doszło tylko manipulowanie wstrętnym ,,totalitaryzmem''.
    Totalny odjazd.
    Scyzoryk

    OdpowiedzUsuń

Jak opublikować komentarz?

Jeśli nie masz KONTA GOOGLE, to można wybrać:

- NAZWA /ADRES URL - w okienku NAZWA wpisać nick i w okienku ADRES wkopiować adres swojego bloga.

- ANONIMOWY - w tej opcji proszę podpisać się w komentarzu.