środa, 14 czerwca 2017

BLOKOWANIE

autor: YT/Spiegel:video screen

W poprzednich notkach było wiele cierpkich uwag pod adresem rządu
to dzisiaj,dla równowagi krytyka poczynań "ulicznej" opozycji.
Prawo,nawet złe ,z którym się nie zgadzamy,jest mimo wszystko prawem którego
należy przestrzegać.Nieprzestrzeganie niesie za sobą konsekwencje prawne.
Aplikujący na szefa "ulicznej" opozycji Jan Józef Grzywko ps."Władek"
twierdzi że "też mam w dupie prawo" co jak na obrońcę demokracji jest
stwierdzeniem zaskakującym.
Miesięcznice,chociaż mam do nich negatywny stosunek wyrażony w ostatniej
notce, są prawnie usankcjonowanymi uroczystościami.
Blokowanie tych obchodów przez demonstrantów jest działaniem bezprawnym,
o czym nie tylko "Władek" ale również inni uczestnicy powinni wiedzieć.
Nie można jednocześnie walczyć o demokrację równocześnie łamiąc jedną
z zasad jakim jest w demokracji przestrzeganie prawa.
Wiem,że przeciwnicy PiS i tak nie zmienią swych poglądów na temat
wydarzeń z ostatniej miesięcznicy ale obiektywni czytelnicy być może
zastanowią się nad tym kto w tej konkretnej sytuacji stał po stronie prawa.

Wydarzenie które przedstawię ilustruje powyższe zdjęcie.
Miejsce akcji Berlin i inne miasta niemieckie- 1 maj 2010 r.

Narodowodemokratyczna Partia Niemiec (NPD) o poglądach zbliżonych
do swej przedwojennej poprzedniczki NSDAP,po spełnieniu wszystkich
formalności uzyskała zgodę odpowiednich władz lokalnych na przemarsz
swoich zwolenników w niemieckich miastach.
Przemarsz neonazistów w Berlinie został zablokowany przez ich przeciwników.
Jednym z siedzących i blokujących drogę przemarszu był ówczesny
wiceprzewodniczący Bundestagu z ramienia SPD Wolfgang Thierse.
To ten poseł w zielonej kurtce.
Blokada okazała się skuteczna i musiała interweniować Policja,
Ponieważ słowne perswazje nie odniosły skutku,policjanci nie zważając
się na immunitet wiceprzewodniczącego i innych posłów którzy blokowali
przemarsz usunęła nielegalnych demonstrantów siłą wynosząc ich w sposób
podobny do tego jak usunęła "Władka".
Związek Zawodowy Policjantów oskarżył Thierse o złamanie prawa i utrudnianie
Policji wykonywania swych obowiązków.
Reakcja partyjnych kolegów była  bardzo krytyczna:

Zachowanie Thiersego było skandaliczne. To była legalna manifestacja.
"Nikt nie ma prawa utrudniać pracy policji, bez względu na powód, gdyby nawet
był nie wiem jaki szlachetny"
— zaznaczył berliński Senator ds. wewnętrznych z SPD Ehrhart Körting.

Też przeszkadza mi skrajna prawica, ale jeszcze bardziej przeszkadza mi łamanie
prawa, a Thierse złamał prawo o zgromadzeniach. Co to za obyczaje?
Nie można akceptować takiego zachowania ze strony polityka w państwie prawa
— dodał szef związków zawodowych policji, a przy okazji również polityk SPD,
Rainer Wendt i przy okazji zażądał dymisji Thiersego.

A w Polsce, "demokraci" robią z Frasyniuka bohatera walczącego z reżimem.
Czyżby u nas była inna demokracja niż w Niemczech?

                                         http://www.liiil.pl/promujnotke




2 komentarze:

  1. A tak po prawdzie,wygląda na to,że wszystko skrupi się na policji.Nie dość,że mają ostatnio fatalną prasę,to jeszcze ośmielili się "tknąć" ostatnią,niezdychającą legendę Solidarności.I to tak nieszczęśliwie (zależy dla kogo) iż zapomnieli go potraktować paralizatorem.I tu jest bums.Gdyby to zrobili,może Władek by zmądrzał,tak jak to robi większość omc rewolucjonistów,albo też został wiodącą ofiarą reżimu. Cóż,nie udało się i nawet wielkie rety w GW i TVNie nie poskutkowało. Jestem ciekawy,kiedy Soros dojdzie do wniosku,że szkoda marnować pieniądze na idiotów.Może lepiej dogadać się z KK,tak łasym na szeleszczące argumenty.Kto wie,może czeka nas następny okrągły stół.
    Na razie wygląda na to,że niby zantagonizowane strony w POPiSie ćwiczą siedzenie na nocnikach.To wszystko wina Putina.Podobno to on kazał sfałszować przepustkę Sz.Antka.Tonette

    OdpowiedzUsuń
  2. Racjonalne podejście do prawa jest rzadką cechą spoglądających na świat. Szacunek dla prawa stanowionego jest wyjątkiem. O ile nie ewenementem. W Polsce.
    Bo też są to procesy wymagające użycia mózgu. A więc wysiłku koncentracji i skupienia generującego świadome racjonalne reakcje.
    Zachodzi pytanie; Po co nadużywać szarych komórek do tak błahych spraw. Czemu to ,,Chrystus narodów'' ma się dodatkowo męczyć. Nie wystarczą instynkty? Nie można poprzestać na gotowych rozwiązaniach niesionych przez prawdy objawione? Emocjonalnie-irracjonalnie olać prawo, które nie jest boskie. A i korzyści nie przynosi.
    Olewające podejście do prawa przez JarKacza-jeśli nie jest ustanowione przez jego klikę, ani też usłużne-nie dziwi. On już zdystansował Ludwika XIV dokładając do utożsamiania się z państwem dogmat; ,,Prawo to ja''. Ale Frasyniuk? Liberał z żydowską kiepełą? Jak można się zawieść na człowieku.

    Niemcy, jako miernik przestrzegania prawa stanowionego. Zbyt wysoko zawieszona poprzeczka. Nasze poszanowanie prawa należy porównywać z podejściem doń Ukraińców, korporacji watykańskiej. Albo po prostu...z III i IV RP. Tymi po ,,odzyskaniu niepodległości w 1989 roku''. Adekwatniejsze.
    Bo, oto znów nieboszczyk na koncie policajów. Tym razem Austriak
    Scyzoryk

    OdpowiedzUsuń

Jak opublikować komentarz?

Jeśli nie masz KONTA GOOGLE, to można wybrać:

- NAZWA /ADRES URL - w okienku NAZWA wpisać nick i w okienku ADRES wkopiować adres swojego bloga.

- ANONIMOWY - w tej opcji proszę podpisać się w komentarzu.