sobota, 26 listopada 2016

KABARET

Znalezione obrazy dla zapytania zdjęcia z posiedzenia gabinetu cieni

Okres Peerelu był bardzo udany dla różnych formacji kabaretowych.
Do dziś słuchamy i oglądamy  i zaśmiewamy się z występów
Kabaretu "TEY" czy "Pod Egidą".Wolna Polska to również wysyp
kabaretów jednakże ich poziom i brak wyraźnego,jednego przeciwnika
politycznego spowodował obniżenie poziomu w tej dziedzinie rozrywki.

Mam nadzieję,że "Silna Grupa pod Wezwaniem" premiera Schetyny
i wicepremierów Kopacz i Siemoniaka wzniesie sztukę kabaretową
na wysoki poziom.Wrogiem,podobnie jak w poprzedniej epoce PZPR,
jest jeden PiS,więc to wznoszenie ,zdaniem niektórych może się udać.
Pierwszy występ pod tytułem "Posiedzenie rządu" rozpoczął się o godzinie
historycznej dla poprzedniej epoki - 13 to otwieranie stoisk z napojami
"wyskokowymi". O swoim pierwszym występie,w mediach społecznościowych,
czego drzewiej nie było,twórca i reżyser Schetyna poinformował w mediach
społecznościowych.Nowo powstała trupa przyjęła  wymowną nazwę-
"GABINET CIENI",Równocześnie ustalono harmonogram występów.
"  Za nami pierwsze posiedzenie #GabinetCieni, kolejne spotkania -
w każdy wtorek o 13. Przed nami dużo pracy, jesteśmy gotowi
i zdeterminowani." poinformował twórca i reżyser.
Poniżej kilka zdjęci z próby generalnej:


Niestety mimo szczerych chęci trudno zauważyć różnicę w zachowaniu
członków kabaretu "Gabinet Cieni" i członkami kabaretu o wymownej
nazwie "RZĄD".Podobny wystrój sali widowiskowej,identyczne
zachowanie i zapewne podobne dialogi nie wróżą wielkiego powodzenia
tej formacji.Chociaż pokazało się światełko w tunelu."Gabinet Cieni"
ma większą oglądalność niż rywalizująca z nim,słynąca z dowcipnych
przejęzyczeń grupa pod nazwą .Nowoczesna z reżyserem Petru
i jego artystkami.

Z uwagą będziemy obserwować poczynania obu kabaretów,być może
któryś z nich w przyszłości będzie najlepszy w kolejnej Najjaśniejszej,

                               http://www.liiil.pl/promujnotke



4 komentarze:

  1. Mnie to przypomina "posiedzenia rządu" w występach Kabaretu Moralnego Niepokoju ze znakomitym Górskim w roli głównej. Prawnicy mogliby uznać to za plagiat. M.K.

    OdpowiedzUsuń
  2. ,,Platfusy rzucają cień''. Jaszcze?-ktoś pyta.
    ,,PO cienko przedzie, skoro stać ja tylko na cieniowanie''. Cieniasy-ktoś skomentował.
    ,,Gabinet w krainie cieni''.
    Te uogólniające skróty myślowe krążące w internecie-jak słusznie Bob zauważasz-dotyczą wszystkich partii. Nie wiedzieć czemu ściemniająco określających się ,,ugrupowaniami''. Przesiąknięci partyjniackim etatyzmem z zawężonym do kliki partykularyzmem, monoideologią katolicko-prawoskrętną z kultem jednostki (JP II, Tusk, Kaczyński)-a ściemniają, że oni to nie ,,oni''. W przeszłości-zaszłości peerelowskiej poczęci.
    Miedzy kabaretami spod szyldów PO, PiS, Nowoczesna, KOD, TK i paru kanap, nie ma różnic pozwalających oddzielić ziarno od plewy. Te same gagi i wice. Identyczne echolalie i echopraksje. Ten sam dereizm. Wyobcowani kompletnie oderwani od rzeczywistości. Tylko w grabieniu realni do zachłystywania się szmalem, krwią i potem obywateli drugiej kategorii.
    Oszukującym samych siebie oraz młodsze pokolenia apologetom post solidaruchów, obwiniającym za wszystko ,,komunę'' zwracam uwagę, że tamta klika;
    -podkradała ale nie rujnowała ojcowizny
    -budowała tysiące szkół, szpitali, zakładów pracy nie tysiące kościołów
    -dawała ciała Ruskim a nie każdemu, kto zechce nas rżnąć zapłaciwszy oligarchicznym alfonsom.
    Ta obrzydliwa ,,komuna'' dawała pracę, darmowa oświatę i służbę zdrowia. Oraz satysfakcję z pozycji nr. 10 wśród najbardziej uprzemysłowionych krajów świata. Dług, proszę lemingów, w szalonych porywach późnego Gierka sięgał 24 mld $. Nie 4 bilionów!
    Kto bardziej ,,twórczy'' w inspirowaniu kabaretowych przecherów? Komu ułatwiają pracę te ,,gabinety cieni'' bardziej niż satyrykom?

    Jeszcze lustrzana analogia w temacie.
    W czasach ,,komuny'' peerelowska rodzina dorobiła się pracą rąk mająteczku na 5-hektarowym areale rolnym. Po 1989 r., gdy ,,czcigodny gnój i dobroczynne łajno'' (tak, tak-to z sonetu lirycznego Staffa) przestały pachnieć (,,jak znojna najmity pazucha...'')-rodzice przeszli na emeryturę rolniczą przekazując ziemie synowi. Ten zaczął realizować koncepcję solidaruchów, którą wyraził językiem rustykalno-weredycznym;
    -,,Starzy zrobili z gów...a majątek a ja zrobię z majątku gów...o''.
    I dopiął swego. Post solidaruchy też.

    Poraża mnie świadomość, że to nie kabaret.
    Scyzoryk

    OdpowiedzUsuń
  3. Tworzą gabinety cieni. Przepotężna siła nawyków. Po ośmiu latach decydenckiego kieratu wykształcili w podświadomości takie adaptacje ułatwiające im przetrwanie, że poza korytem ich organizmy funkcjonować nie potrafią. Więc chociaż namiastką rządu dopieszczają ego.
    Nawet z grupy odkłamującej mistyfikację ,,zamachu smoleńskiego'' kreowanego przez Antka Policmajstra robią kabaret. Pi-arowskimi sztuczkami z ,,cieniami'' chcą zastąpić rzeczowe argumenty demaskujące totalitarystyczne zapędy pismanów. Żeby jacyś kompetentni od lotnictwa wraz z głowaczami od ekonomii znaleźli się w tych ,,gabinetach cieni'' i ,,grupach odkłamania''. Jakieś nowe twarze. Nic, tylko te same często skompromitowane gęby politruków z histerycznym kretynem na czele, próbują przekonywać, że ich lues był kulturalniejszy od syfu ,,zmienników''. Bo przypudrowany. Ciepłą wodą w kranie i WC za przepierzeniem kuchni. Że oni nie narzucali tego fideistycznego WC, aczkolwiek haracz czarnej mafii w zębach nosili.

    Kiedyś łudziłem się intencjami Unii Europejskiej. Myślałem; uwolnią od złodziei i fanatyków ideolo-wyznaniowych stawiając świat na nogach. Uwolnili...prowadzeniem na rzeź banksterskim korporacjom. Z laterańską na czele.
    Zastanawiam się, czy liczyć na Trumpa. Warto dla paru chwil ułudy?
    Scyzoryk

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeśli już mówimy o kabaretach,to chciałbym zauważyć,że obecne mega kabarety,czyli inaczej partie polityczne,to tylko autoreklama i zwykłe podróbki.Akurat GW "zajęła" się tym tematem (podróbek),nie bacząc,że temat jest obosieczny z racji podobieństwa bohaterów. Patrząc z boku na zawirowania polityczne w obecnej RP,nie sposób odmówić sobie złośliwości; przyganiał kocioł garnkowi.Obawiam się iż nowy rok nie przyniesie nic nowego,gdyż zarówno PiS jak i opozycja mają jedną wspólną zagwozdkę.Mianowicie genetyczną indolencję umysłową. Właściwie trudno się temu dziwić,skoro pochodzą z tego samego pnia i "odchyłki" pojawiły się dopiero po zmianach sponsorów.
    Dziwi tylko fakt iż po za bezinteresowną nienawiścią do bliźnich i
    wiarą w nadprzyrodzoną opiekę,nikt nie chce przypomnieć sobie o istnieniu pewnych prawd doświadczalnie sprawdzonych.A tam jak byk stoi;Jak sobie sam nie pomożesz,Bóg ci na pewno nie pomoże.Można to przełożyć mniej więcej na kwestię; obojętnie ile zapłacisz na pomniki
    rozumu ci nie przybędzie.Wracając do meritum,wydaje się,że etosowy kabaret przeznaczony jest dla pismaków.Temat TK i Rzeplińskiego zwyczajnie umiera ze starości.Owszem,Rzepliński zbił pewien kapitał polityczny (w końcu o to mu chodziło).Z braku laku i nawet hipotetycznej konkurencji,może zostać ostatnim krzykiem rozpaczy dla opozycji w przyszłych wyborach prezydenckich.Zwłaszcza,że ta sama opozycja wycięła w poprzednim rozdaniu wszystkich co mądrzejszych ew.
    konkurentów.Kłopot w tym iż do tych wyborów jeszcze szmat czasu,zaś
    wątpliwe czy Soros do nich dożyje.Bez niego opozycja zwiędnie odcięta od foteli.Zwłaszcza,że PiS pewnie uchwali pewnej nocy zakaz sponsorowania przez zagranicę rodzimych(?) partii politycznych. Pozostaje jeszcze możliwość upadku GW,co grozi rodzimemu Radiu Erewań
    przewartościowaniem legend histerycznych.Próbkę zwalenia z piedestału Bolka już przecież mieliśmy.Pozostaje pytanie: czy rady jakich udzielało Lewicy gremium z GW,czyli otwarcie się na młodych, znajdą w obecnej sytuacji zastosowanie w PO?Bo obecny kabaret,złożony
    z przegranych,może iść tylko w zawody z równie bezmyślnym towarzystwem pisuarów.Co prawda istnieje jakaś szansa na nowe otwarcie z powodu koniecznego przewartościowania związanego z wyborem Trumpa.Ale obawiam się iż to nie w tym składzie.Histerykom już dziękujemy.Kabareciarzom również.Tonette.

    OdpowiedzUsuń

Jak opublikować komentarz?

Jeśli nie masz KONTA GOOGLE, to można wybrać:

- NAZWA /ADRES URL - w okienku NAZWA wpisać nick i w okienku ADRES wkopiować adres swojego bloga.

- ANONIMOWY - w tej opcji proszę podpisać się w komentarzu.