](https://lh3.googleusercontent.com/blogger_img_proxy/AEn0k_ssQffiVwLsEtaEwEgl6jTaUgBWIgoN4ZBWO76hvm_rjOV477y3fYj7EvxM9nnHfaCcPmfjZRlPrBj2qJgO3VIv_VF6Zjd8siF9gdQPoCMzzSjVncBpZzDWneYK_4VU4_Z3NJG675wpTaY0hCjqFxtzW_UAkpYes3X_BZV2vbMPgRHoaBB8PtifZSKdtM9X=s0-d)
Spodziewałem się,co najmniej kilku dziesiątek tysięcy protestujacych
o swoje prawa kobiet.Spodziewałem się,że przedstawicielki partii politycznych
ustapią miejsca w pierwszych szeregach i na mównicy,autentycznie wkurwionym
kobietom które nie zgadzają się z proponowanymi przez PiS zmianami
w prawie aborcyjnym i in vitro.
Na ten temat napisałem nawet notkę :
http://stary-bob.blogspot.co.at/2016/09/baby_28.html
ostrzegajaą przed upolitycznieniem tego protestu.Niestety wydarzenia
potoczyły się według innego scenariusza,
Protestujących,według Magistratu było 3 tysiące,Policja,po raz pierwszy
oszacowała wyżej na 5 tysięcy.Niekoniecznie ilość świadczy o jakości,
ale w tym przypadku i jakość okazała się bardziej niż mierna.
Protestująca,była premier E.Kopacz.Jako urzędująca premier III RP
odwiedzając Watykan z wielkim uniżeniem całowała papieską dłoń.
Dziś jako opozycjonistka walczy o prawa kobiet do aborcji.
W którym momencie E.Kopacz była wiarygodna,w Watykanie
czy na wczorajszym proteście.Łamiąc prawa kobiet i nie wykonując
swoich ojcowskich obowiązków protestuje szef KOD-u Kijowski.
Mam nadzieję,że sprawa alimentów została już uregulowana ale
jego wiarygodność jest znikoma.
Do protestujących przemawia posłanka Mucha,bardzo kocha swoje
urodzone już dzieci,do tego stopnia,że po rozwodzie zostawiła je mężowi.
Pewnie nie ma to w tym kontekście wielkiego znaczenia,ale czy
w imieniu PO nie mógł przemawiać ktoś inny.O seniorach chodzących
do lekarza "dla rozrywki" przypominam tym którzy nie pamiętają tego
"wytrysku" intelektualnego posłanki Muchy.
W ślady swojego przywódcy,"mieszającego filiżanką w szklance"
idzie posłanka Joanna Scheuring-Wielgus rzucając hasło powtórzone
przez protestujących "DOŚĆ DYKTATURY KOBIET".
Następnie nieudolnie próbuje go bronić twierdząc,że dotyczy to dyktatury
PBS ,Pawłowicz i innych działaczek PiS.
Spodziewałem się zupełnie czegoś innego,przede wszystkim większej
frekwencji i wystąpień mądrych,życiowo doświadczonych w tej materii
kobiet,nie związanych z żadną partią a nie partyjnych działaczek
wykorzystujący ten protest do przypomnienia o swoim istnieniu,Mucha
czy plotących bzdury,Wielgus.
Cel słuszny wykonanie fatalne.
http://www.liiil.pl/promujnotke
Pani Kopacz nie odmawiałbym prawa do protestowania w kwestiach kobiet. Jest kobietą. W stanie szczątkowym, ale jednak.
OdpowiedzUsuńMusze też bym odpuścił. Chciała dobrze. By wyszedł protest, że ,,mucha nie siada''.
Wielgus darowałbym...zapomnienie zażycia lekarstw. Chciała przywrócić blask nazwisku. Jednak infułat położył się cieniem.
Apostołkom drugiej strony barykady Pawłowicz i Piotrowicz? Też odpuściłbym. Ileż w niuch miłości do sutannowych z dzieciństwa. Ileż determinacji w pragnieniu poprawki.
A, co do frekwencji-smutny rachunek emancypacji kobiet w Polsce. I solidarności międzyniewieściej. Nie stać nawet na jednodniowy pakt o nieagresji. Kochane b a b y.
Scyzoryk
Poczytaj palancie zanim nasrasz na kogoś https://www.facebook.com/joannamucha/photos/a.376131858786.161002.308920973786/10154472955033787/?type=3&theater
OdpowiedzUsuń,,anonimowy m i s z c z u'' języka polskiego.
OdpowiedzUsuńWątpię, sądząc po rustykalnym intelekcie, abyś zrozumiał cokolwiek z tego, co się pisze na tym (Boba) blogu. Z chlapnięcia inwektywą wynika, że nic, co bardziej Cię spieniło. Stąd zero argumentów merytorycznych. Mniej niż zero treści. O sobie powiedziałeś wiele; rozwiałeś wątpliwości.
Panie; Kopacz, Mucha i wiele innych ratujących się z tonącej Platformy miało władzę jeszcze wczoraj. I odpowiednie narzędzia prawne do ulżenia doli kobietom. Nam, całej Polsce-także. Ulżyły na tyle, że staliśmy się protektoratem Watykanu z herbem Chrystusa Pana w Świebodzinie. Kobiety mianowano inkubatorami pozbawiając ich wielu praw ludzkich. A niechciane dzieci zrodzone z przymusu (zakaz aborcji) kiszono w beczkach i topiono w stawach. Emancypowały się same traktując pozostałe przedstawicielki swojej płci, jak wrogów.
Nie miały wpływu na zbrodniarzy wykręcających się tzw. klauzulą sumienia przy aborcjach dla ratowania życia matek? Nie mogły wyegzekwować prawa zakazującego szantażowania kobiet w szpitalach przez hołotę z katabasem i krzyżem, by rodziły-choćby kosztem życia kobiet? Nie były zdolne rozeznać swoich decyzji służących ideologii Kościoła katolickiego kosztem połowy naszej populacji? Miały na to 8 lat rządów. I środki prawne do dyspozycji...
Czego teraz szukają te żaby, które nadstawiają pięty, gdzie Kozy kują? Szukają poklasku populistycznego rzekomym solidaryzowaniem się ze swoją płcią? A może to krety albo inne sabotażystki mające za zadanie rozbroić ,,czarne marsze'' i w ogóle spacyfikować kobiece protesty? Dla zbawienia, dla możliwości ucałowania eminencji w mankiet, dla...utwierdzenia się w hipokryzji.
Dosyć. Jeśli i z tego nic nie zrozumiesz pozostanie Ci aborygenie powrót do jaskini. I pisanie k r e d o po płotach.
Poza tym też Cię kocham.
Scyzoryk