wtorek, 21 czerwca 2016

LESZEK MILLER

Leszek Miller

Dawni towarzysze Leszka Millera przecierają oczy ze zdumienia i miotają obelgi pod adresem „pisowca lewicy”.

Donosi o tym "Newsweek Plus",pisząc,że albo się czegoś boi
albo podobnie jak  wspomniany w poprzedniej notce europoseł
PO Szejnfeld ma nierówno pod sufitem.
"Jest jedynym z historycznych przywódców  III RP" czytamy dalej,
"który nie martwi się o Polską demokrację"

Nie wiem kto i dlaczego,szczególnie teraz zrobił taki 0 : 1 podział
zły antydemokratyczny PiS  i wspaniała demokratyczna opozycja.
Być może społeczeństwo,a przynajmniej jego część zapomniała
o rządach poprzedniej ekipy która może nie na taką skalę ale również
łamała zasady demokracji.Miliony inwigilowanych ludzi,w tym dziennikarze,
lekceważenie milionów przeciwników podniesienia wieku emerytalnego
poprzez nie dopuszczenie do referendum.skok na kasę OFE itd.itd.
W zamian rządzący gwarantowali jedynie "ciepłą wodę w kranie"  skubiąc
niemiłosiernie społeczeństwo,podnosząc VAT.P rozrzutności finansowej
o gadatliwości urzędników poprzedniej ekipy nie wspominam bo w tej sprawie
napisano tysiące artykułów i powiedziano miliony niepochlebnych słów.

Miller to jeden z niewielu polityków który potrafi znaleźć dobre strony
nawet wśród swoich politycznych przeciwników,To klasa sama w sobie
chociaż "komuch" ale nie wypierający się swej przeszłości w przeciwieństwie
do towarzysza Kwaśniewskiego.Pokazał klasę na oczach obu izb Parlamentu
i milionów telewidzów gratulując rodzicom prezydenta Dudy po zaprzysiężeniu
na prezydenta."Zgasił" niezależną,wybitną" dziennikarkę M.Olejnik,
na jej pytanie  "Kto stoi za prezydentem Dudą" -odpowiedź brzmiała "NARÓD",
Bo przecież to wyborcy w powszechnych wyborach wybrali tego a nie innego
prezydenta .

Realizując socjalny program społeczny PiS ma dużo wspólnych cech
i podobnych poglądów jak  Miller i SLD partii którą wiele lat kierował.
Miller słusznie zauważył,nie chwaląc się również o tym pisałem,że przeciętnego
zjadacza chleba nie interesuje wojna o TK,a odpowiedzią na łamanie
demokracji są bezpieczne marsze obrońców demokracji.
Nie pamiętamy brutalności Policji,a szkoda, w okresie władzy poprzedniej
ekipy,strzelanie do górników jest tego jednym z przykładów.

Krytykowanie ekipy rządzącej tylko dlatego,że ma odmienne zapatrywania
na wiele problemów jakoś nie przynosi opozycji sukcesów.
Brak merytorycznych kontrargumentów, a zwykła "napierdalanka"
powoduje odwrotny,od zamierzonego skutek.o czym świadczą sondaże
w których rośnie poparcie dla partii rządzącej oraz jej przedstawicieli
prezydenta,premiera,rządu.

Miller widzi to,czego nie chce widzieć opozycja,a to błąd.
Niejednokrotnie nie zgadzałem się z Millerem ale w tej kwestii jako
"stary komuch" mam identyczną ocenę sytuacji.

                                      http://www.liiil.pl/promujnotke


2 komentarze:

  1. Pierwsze primo: nie należy w żadnym wypadku wierzyć opiniom mendiuf.
    II primo; ostatnimi czasy Newsweek stał się alter ego OdRzeczy.
    III primo; pojęcie type: Dawni towarzysze Leszka Millera przecierają oczy ze zdumienia i miotają obelgi pod adresem „pisowca lewicy”, brzmi równie fałszywie jak kiedysiejsze namawianie SLD do wyrzucenia starszych działaczy i zastąpienia ich młodzieżą.A jeśli dodać omf pismaków (oraz ich rodowód)którzy udzielali wszelkich "dobrych" rad..
    Kiedy Miller obejmował po raz drugi rządy,wydawało się,że jest politykiem wymarzonym i na lata.Niestety,lecz okazał się człowiekiem miękkim ch..robionym i co gorsze podatnym na wpływy ludzi którym ufał.Zwłaszcza iż miał doświadczenia (złe) z poprzedniej kadencji.
    Dodatkowo wprost ześwinił się wobec ludzi którym zawdzięczał swój sukces.Takim jak Urban czy Kołodko,zaś wolał arcyświnię Michnika.
    Mogło go uratować jedynie postępowanie wobec przeciwników takie samo
    jakie obserwujemy po 2004r.Czyli ciąć równo z trawą.Oni nie mają z tym problemów.A to,że on sam jeszcze nie siedzi,zawdzięcza tylko Brukseli i faktowi iż Antek ma innych wrogów na pierwszych miejscach
    kapownika.Dziwnym trafem,tenże Miller potrafi jeszcze spojrzeć chłodnym okiem na sytuację w kraju,ale dla etosu istnieje tylko jeden
    model.Słynne: kto nie z Mieciem tego zmieciem.Na razie gównojady są za słabe więc tylko charkają.W końcu z tego żyją.Co prawda nie czytałem "Newsweek Plus",ale sądzę iż będzie natchnieniem dla Henzla,Węglarczyka lub nieśmiertelnej Elizy.Czegoś mi tu brakuje.Już wiem.Zapomnieli o moskiewskiej pożyczce.Co za niefart.

    OdpowiedzUsuń
  2. Chociaż czynię to rzadko, ale ze wszystkim się zgadzam.

    OdpowiedzUsuń

Jak opublikować komentarz?

Jeśli nie masz KONTA GOOGLE, to można wybrać:

- NAZWA /ADRES URL - w okienku NAZWA wpisać nick i w okienku ADRES wkopiować adres swojego bloga.

- ANONIMOWY - w tej opcji proszę podpisać się w komentarzu.