środa, 30 września 2015

USA



USA do Europy: Z imigrantami radźcie sobie sami

Amerykanie pod pretekstem walki z Państwem Islamskim stworzyli
program szkoleniowy dla bojówek walczących przeciwko prezydentowi Asadowi.
Turcja udostępniła Amerykanom swoje bazy,w których amerykańscy
instruktorzy mieli szkolić bojowników,rzekomo do walk z ISIS.
Po okresie szkolenia grupa 75 bojowników,wyposażonych w amerykański
sprzęt m.in. kilka samochodów pick-ap ,różnego rodzaju broń oraz wiele
amunicji,wróciła do Syrii.Tuż  po powrocie.grupa licząca ponad 50 wyszkolonych
i dobrze uzbrojonych przez Amerykanów bojowników poddała się terrorystom
z ugrupowania al Nusara. Przekazali  amerykańskie "podarunki" i zasilili
szeregi terrorystów.Zaledwie kilku,szkolonych przez Amerykanów,bojowników
wróciło do swoich ugrupowań walczących z Asadem.
O tym wydarzeniu pisze BBC powołując się na informację z Pentagonu.

Czy był to jednostkowy przypadek ,czy też podobnych grup,szkolonych
i wyposażonych przez Amerykanów a następnie zasilających szeregi terrorystów,
było więcej  nie wiadomo.Wiadomo jedynie że, ten program szkolenia rebeliantów
prawdopodobnie zostanie zakończony.

Kolejny polityk zmienia zdanie w sprawie rozwiązania konfliktu w Syrii.
Cameron na "tak"
Brytyjski premier to kolejny, po Merkel i Erdoganie, przywódca, który dopuszcza udział Asada w politycznym procesie zakończenia wojny w Syrii. A jest to postulat, od lat podnoszony przez Rosję. Bardzo długo odrzucany, ale rosyjska operacja w Syrii odniosła zamierzony skutek.  
Ciekaw jestem jakie stanowisko zajmie noblista Barack Hussein Obama.

Jak na razie z rozmów Putina z Obamą na temat  rozwiązania konfliktu
syryjskiego niewiele wynika.Każdy obstaje przy własnym zdaniu na temat
statusu prezydenta Syrii, al Asada.
"Washington Post" konkluduje:
"Jakiś plan jest lepszy niż brak planu" to powiedzenie może cyniczne i krótkowzroczne, 
ale przynajmniej Putin ma plan dla Syrii, a Obama nadal żadnego"


                                           http://www.liiil.pl/promujnotke

2 komentarze:

  1. ereglo
    Nowa nowość. A niby jak było z organizatorami "spontanicznego protestu" na kijowskim Majdanie. Byli szkoleni (najczęściej w Polsce, przez amerykańskich specjalistów i za amerykańskie pieniądze). Amerykanie wynaleźli nowy sposób obalania niewygodnych rządów - "kolorowe" rewolucje. Ruscy - w odpowiedzi nową strategię para- wojen. I tak, krok po kroku, dzięki pokojowemu laureatowi Nobla i jego posłusznym pieskom (m.in. polskim) zmierzamy ku prawdziwej wojence.

    OdpowiedzUsuń
  2. Tylko głupcy wierzą w spontaniczne protesty w państwach
    w których funkcjonują Ambasady USA.Mam nadzieję że,
    Świat w tym Polska wreszcie przyjmie do wiadomości że
    Amerykanie byli i są "żandarmami świata" i wykonawcami zleceń
    wielkiej finansjery.We wczorajszej notce,komentator zamieścił
    ciekawy link który wyjaśnia rolę USA - polecam.

    OdpowiedzUsuń

Jak opublikować komentarz?

Jeśli nie masz KONTA GOOGLE, to można wybrać:

- NAZWA /ADRES URL - w okienku NAZWA wpisać nick i w okienku ADRES wkopiować adres swojego bloga.

- ANONIMOWY - w tej opcji proszę podpisać się w komentarzu.