czwartek, 8 maja 2014

WPADKA ?

 



Wpadka Jędrzejczak i Żurawskiego. Niepewna mina pływaczki mówi wszystko





Wbrew wszystkim krytykom będę bronił wszystkich kandydatów 
na eurodeputowanych kandydujacychpo raz pierwszy.
Dlaczego wszyscy krytycy domagają się od nich wiedzy której jak 
przypuszczam wielu z nich również nie posiada.
Czy istotna jest wiedza kandydata na temat ilu posłów polskich 
i ogólnie wszystkich  zasiada w EP.Do czego ta wiedza zostanie wykorzystana.
Czy wiedza na temat zmian klimatycznych i traktatu z Kioto jest im również
do czegokolwiek potrzebna.Czy tę wiedze posiadają wszyscy obecni
posłowie,bardzo w to wątpię.Czy tę wiedzę posiadają wszyscy redaktorzy
zadający te pytania,również w to wątpię.
Pokazówki "mądrych" redaktorów i ich "głupich" rozmówców są na
porządku dziennym w różnego rodzaju mediach.
Wystarczy jednak prześledzić strony internetowe na których "mądrzy"
redaktorzy zamieszczają swoje  fachowe artykuły, są to podobno specjaliści
w danych dziedzinach ,aby  stwierdzić że rzeczywistość jest  zgoła inna.

Kandydaci na europosłów i ich wiedza to wypadkowa wiedzy całego
społeczeństwa.Czy całe społeczeństwo ma wiedzę na temat  "GLOBCIA"
jak nazywa J.K.Mikke całą aferę ,koszty i wydatki a nawet nagrodę Nobla
związane z tematem "globalnego ocieplenia".
Przed kilku laty inny "mądry" dziennikarz przepytywał kandydata Ruchu
Palikota doktora nauk politycznych Biedronia na temat naszego Sejmu.
Biedroń nie wiedział kto wchodzi w skład "Konwentu Seniorów".
Czy to znaczy ,że dr.Biedroń jest idiotą czy też jednym z mądrzejszych
posłów w polski Sejmie, za jakiego Go uważam.

Nie tylko dziennikarze,politycy ale i zwykli ludzie nie szukają wsród
siebie dobra,życzliwości a jedynie patrzą jak by tu komuś dokuczyć.
Wykazać jego brak wiedzy,pokazać jaki ja dziennikarz jestem mądry.
Oczywiście,jak przypuszczam te mądrość posiedli  przygotowując się
do programu.Wielu z nich,dziennikarzy, podobnie jak kandydaci na
jakiekolwiek stanowiska nie maja wiedzy o wszystkim nie są alfami
a wręcz łamagami polskiego dziennikarstwa.

Nie sadzę aby Jędrzejczak,Żurawski i inni byli sportowcy w Europarlamencie
zajmowali się globalnym ociepleniem i działali w Komisjach w których
jest potrzebna dogłębna znajomość tematu.Ale np. działając w Komisji Sportu,
niekoniecznie mogą przynieść wyborcom wstyd.

Smuci mnie jedynie,brak refleksu jakim wykazali się byli świetni
sportowcy.Mogli spytać prowadząca program o to ile medali olimpijskich
zdobyła pływaczka a ile bramek strzelił piłkarz dla reprezentacji Polski.

                                                           http://www.liiil.pl/promujnotke

7 komentarzy:

  1. Popieram. Zawsze uważałam, że nawet nauczenie się na pamięć encyklopedii i słowników z głupca mądrego nie zrobi. Człowiek inteligentny wie jak szybko zdobyć potrzebną mu w danym momencie wiedzę, bo głowa to nie śmietnik.
    Pomyślności.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety ale nasi pseudo dziennikarze uważają,że wiedza o Kioto
      jest podstawą do bycia parlamentarzystą.
      Zawsze polityków i nie tylko dzieliłem podobnie jak piszesz,
      nie ze względu na przynależność partyjną,ale mądrych i głupich.
      Wygląda na to,że zadająca pytania należy do tej drugiej grupy.
      Pozdrawiam.

      Usuń
    2. Siadając do stołu, przy którym gra się w pokera chcesz uczyć się grać w pokera?

      Usuń
  2. Klik dobry:)
    Też tak uważam i potępiam takich pytających "mądrali". Kandydaci mogliby jednak przewidzieć i przygotować się na wszelki wypadek. Można np. odpowiedzieć pytaniem: a co to takiego bromochlorodifluorometan? Nie wiesz? Wstyd! Czyżbyś nie znał Protokołu Montrealskiego, a chcesz rozmawiać o zmianach klimatycznych?

    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wstyd ! Mniej więcej wiem co to "brom i metan ,bez fluoro" i nie znam
    "Protokołu Montrealskiego" .Mój start w kolejnych wyborach do EP,
    celem którego jest zostanie milionerem,raczej nie ma sensu.
    Dalej będę biedakiem.
    Wstydliwie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żadem wstyd! Nikt nie zna wszystkich nazw chemicznych na pamięć, nawet chemik. Bromochlorodifluorometan - to wycofany ze względu na ochronę atmosfery - znany pod nazwą handlową - halon. Miałeś kiedyś w samochodzie gaśnicę halonową.

      Bob, startuj, tylko przygotuj sobie podobne do tej - którą podałam - pułapki dla pytających dziennikarzy - "mądrali". To świetny sposób!

      Usuń
  4. Dzięki za słowa pocieszenia,pewnie taka gaśnicę kiedyś miałem
    ale nie zwróciłem uwagi co zawiera.Mam ponad 5 lat na przygotowanie
    się do startu i wymyślania pułapek.
    W samochodzie na "H" to mam hamulec.

    OdpowiedzUsuń

Jak opublikować komentarz?

Jeśli nie masz KONTA GOOGLE, to można wybrać:

- NAZWA /ADRES URL - w okienku NAZWA wpisać nick i w okienku ADRES wkopiować adres swojego bloga.

- ANONIMOWY - w tej opcji proszę podpisać się w komentarzu.